Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • Budowa mieszkań coraz bardziej opłacalna (rynek mieszkaniowy w I kwartale 2024)

Budowa mieszkań coraz bardziej opłacalna (rynek mieszkaniowy w I kwartale 2024)

Michalina Janyszek

Wszystko wskazuje na to, że 2024 jest dla rynku mieszkaniowego okresem powolnej stabilizacji. Rośnie liczba kontraktów na budowę mieszkań i inwestycji, które już trwają. To pozwala mieć nadzieję, że podaż ma szansę dogonić wciąż wysoki popyt. Czy niesie to za sobą szansę na realne spadki cen mieszkań i czy sytuacja w sektorze nieruchomości jest podobna? Sprawdźmy.

Początek 2024 charakteryzował się stopniową stabilizacją rynku mieszkaniowego - wzrost liczby inwestycji i kontraktów budowlanych wskazuje, że podaż stara się dogonić wysoki popyt. Jednak jeszcze nie przekłada się to na spadek cen mieszkań.

Będzie więcej nowych mieszkań?

NBP opublikował niedawno raport dotyczący cen lokali mieszkalnych i sytuacji na rynku mieszkaniowym oraz komercyjnym w 2024 roku. Jednym z najciekawszych zagadnień są kwestie podaży. Choć inwestycji, które są w toku, jest więcej, wydaje się, że w pierwszych trzech miesiącach na największych rynkach deweloperzy zwolnili. Liczba sprzedanych kontraktów na budowę mieszkań zmniejszyła się z kwartału na kwartał i w omawianym okresie wyniosła około 11 tysięcy. Dla porównania od II kwartału 2023 do I kwartału 2024 sprzedano łącznie 57,2 tysięcy takich umów. Oznaczało to wzrost o niemal 60% rok do roku.

Co ciekawe w I kwartale 2024 około 45% transakcji na rynku mieszkaniowym finansowano z istotnym udziałem kredytu. W tym samym czasie rok wcześniej było to aż 83%. Dane te jasno pokazują, jaki wpływ na branżę miał Bezpieczny Kredyt 2% i jak wygląda sytuacja po jego wygaśnięciu.

W raporcie czytamy, że:

“W I kw. 2024 r. oddano do użytkowania 48,8 tys. mieszkań (spadek o ok. 18% kw./kw., oraz spadek o ok. 12% r/r). Spadek jest konsekwencją zmniejszającej się w poprzednich latach produkcji mieszkań w toku.”

Jednak w 2024 produkcja ta zaczęła rosnąć, co widać zarówno w liczbie wydanych pozwoleń na budowę, jak i rozpoczętych inwestycji. Potwierdzają to nasze dane dotyczące dostępności mieszkań w ostatnich kwartałach (ŹRÓDŁO). Powróciło też zainteresowanie zakupami terenów budowlanych. Ożywienie jest widoczne, mimo że koszty budowy lokali mieszkalnych i stawki w sektorze działek nadal rosną. Zjawisko to można wyjaśnić wysokimi stopami zwrotu z projektów mieszkaniowych. Braki podażowe przy dużym popycie i sprzedaży zachęcają deweloperów do inicjowania nowych projektów.

Co z cenami i dostępnością mieszkań?

Według analizy NBP na rynkach pierwotnych średnie nominalne ceny transakcyjne wzrosły zarówno w perspektywie kwartał do kwartału, jak i rok do roku. W pierwszych trzech miesiącach 2024 roku najwyraźniejsze korekty w górę obserwowano w Warszawie i Krakowie. Spadek cen nowych mieszkań dotyczył w tym okresie tylko Gdańska. W segmencie lokali z drugiej ręki sytuacja wygląda podobnie, choć dynamika wzrostów spowalnia. Wyraźne podwyżki z kwartału na kwartał zanotowano w Krakowie i Łodzi.

Jak ta sytuacja wpływa na wskaźnik szacowanej dostępności finansowej mieszkań? Raport obejmuje siedem dużych miast i w obliczeniach bazuje na przeciętnej pensji w sektorze przedsiębiorstw. Według najnowszych danych dostępność lokali mieszkalnych na tych rynkach znacznie wzrosła w porównaniu z poprzednim kwartałem. Nie bez znaczenia pozostaje tu wzrost wynagrodzeń, który skutkuje większymi możliwościami kredytowymi Polaków.

Sektor nieruchomości komercyjnych w 2024

Sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych jest stabilna. Jednak jego dwa najcenniejsze segmenty, czyli biurowy i handlowo-usługowy, nie odbudowały się jeszcze po pandemii. Analiza NBP obejmuje dziewięć najważniejszych rynków nieruchomości komercyjnych, monitorując na nich między innymi poziom pustostanów. W pierwszych trzech miesiącach 2024 ich odsetek wzrósł o ponad 14%. Nieużywanych powierzchni biurowych przybywa przede wszystkim w zabudowie, która ma więcej niż 10 lat. O tym, czy dany budynek o charakterze komercyjnym będzie stał pusty, decyduje też jego lokalizacja. Coraz bardziej popularny model pracy zdalnej pozwala najemcom redukować ilość potrzebnego miejsca. Właściciele firm częściej stawiają też na działalność w nowoczesnych, energooszczędnych i dogodnie położonych budynkach.

Co z nieruchomościami o charakterze handlowym? W analizie możemy znaleźć taki fragment:

“Sektor handlowy w I kw. 2024 r. funkcjonował bez istotnych zmian. Zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej na koniec I kw. 2024 r. wyniosły ok. 14,12 mln mkw., co przełożyło się na nasycenie 337 mkw./1000 mieszkańców. Na koniec I kw. 2024 r. w budowie znajdowało się ok. 531 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni centrów handlowych. “.

Warto zauważyć, że nowe przedsięwzięcia budowlane w tym segmencie dotyczą najczęściej mniejszych rynków lokalnych. Wydaje się, że w oczach inwestorów tereny aglomeracji są nasycone tego rodzaju zabudową. Skoro pustych nieruchomości komercyjnych przybywa, czy ceny w tej części rynku spadają? W większości znaczących miast stawki najmu są stabilne. W pierwszych trzech miesiącach wzrosty cen kwartał do kwartału dotyczyły tylko Warszawy, Trójmiasta i Poznania.

Źródło danych i grafik: NBP "Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w I kwartale 2024 r."


Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Michalina Janyszek

Michalina Janyszek - Specjalistka od nieruchomości z mocno humanistycznym zacięciem. Jako polonistka z wykształcenia, a z powołania poetka oraz tłumaczka, doskonale operuje słowem, co wykorzystuje do popularyzowania branżowej wiedzy.

Zobacz także