Dostępność mieszkań to hasło, które ostatnio coraz częściej pojawia się w polskiej debacie publicznej. Najczęściej mówi się o tym w kontekście deficytu lokali mieszkalnych i problemów, jakie napotykają Polacy na drodze do własnego lokum. Aktualnie średnie wynagrodzenia rosną, ale ceny mieszkań nadal pozostają wysokie. Ile lat muszą zarabiać na własną nieruchomość mieszkańcy największych polskich miast? I czy w Polsce naprawdę tak trudno kupić mieszkanie w porównaniu z innymi krajami europejskimi?
Mieszkańcy największych polskich miast mimo wysokich zarobków borykają się z niewielką dostępnością finansową mieszkań. Porównując same ceny, bez zarobków, na tle europejskich stolic ceny w stolicy Polski są umiarkowane. |
Wyboista droga do własności?
Analitycy Cushman & Wakefield, autorzy raportu “Mieszkaniówka na rozdrożu 2.0” ,wykorzystali dane między innymi NBP i GUS, by przyjrzeć się cenom ofertowym na największych polskich rynkach nieruchomości. Na koniec maja najwyższe stawki ofertowe nowych lokali odnotowano w Warszawie i Krakowie. Było to odpowiednio 17 355 i 15 815 złotych za metr kwadratowy. Co ciekawe stolica Małopolski przoduje też w wysokości średnich zarobków, które zatrzymują się tu na sumie 9 906 złotych miesięcznie. Te specyficzne warunki sprawiają, że dostępność lokali mieszkalnych na własność w Krakowie i Warszawie jest niska. Dobre zarobki nie rekompensują drożyzny panującej na tych ważnych rynkach. Za przeciętną pensję największą część mieszania mogą kupić mieszkańcy Katowic, Poznania i Łodzi.
Analitycy pokusili się też o inne interesujące porównanie. Dzięki niemu możemy sprawdzić, ile lat przeciętny mieszkaniec poszczególnych miast musiałby oszczędzać na własne lokum o średniej wielkości 57 metrów kwadratowych na rynku pierwotnym i wtórnym. Jeśli weźmiemy pod uwagę średnie ceny i zarobki netto dla każdego z miast w maju 2024 i połowę dochodów odłożymy na wkład własny, otrzymujemy ciekawe wyniki. Przy tych założeniach w Warszawie odłożenie na własne mieszkanie zajęłoby 5 lat. We Wrocławiu, Krakowie i Wrocławiu ponad 4 lata, a w Poznaniu i Łodzi ponad 3 lata.
Ceny mieszkań w europejskich stolicach
Mimo przekonania, że nieruchomości w Polsce są drogie, pod względem cen Warszawa plasuje się w środku zestawienia europejskich stolic. Biorąc pod uwagę stawki z końca czerwca bieżącego roku, najdroższy jest Zurich. W stolicy Szwajcarii własne lokum w zależności od lokalizacji będzie kosztować od 16 343 EUR do 24 224 EUR za metr kwadratowy. Największe różnice między stawkami mieszkań w centrum i na obrzeżach miasta można zauważyć właśnie w Zurychu oraz w Londynie. Na tych rynkach sięga ona nawet 7 000 EUR.
Stolica Polski nie jest tak zróżnicowana cenowo. Nieruchomości w tym samym sektorze, położone w centrum i na obrzeżach mogą różnić się od siebie cenowo maksymalnie o 2 000 EUR za mkw. Dużo lepiej jest w Atenach, gdzie mieszkania w centrum są tylko o 200 EUR droższe niż te na peryferiach. W końcu czerwca 2024 najtańsze lokale mieszkalne można nabyć w stolicach Albanii, Rumunii i Łotwy.
KOMENTARZ EKSPERTA:
– Hipoteza, że ceny nieruchomości w Polsce, są umiarkowane, to temat, który od lat budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony, analizując statystyki, potwierdzamy tę tezę – średnie ceny za metr kwadratowy w polskich miastach są często niższe niż w zachodnich stolicach. Z drugiej strony, rosnące koszty życia, inflacja i ograniczone możliwości kredytowe sprawiają, że dla wielu Polaków zakup własnego M jest coraz większym wyzwaniem.
Bez wątpienia, porównując ceny za metr kwadratowy nieruchomości w Warszawie (5 000 euro) czy Krakowie z Zurichem (24 224,33 euro), Londynem czy Paryżem, to właśnie polskie miasta wypadają znacznie korzystniej. Znajdują się w środku zestawienia europejskich stolic. Należy jednak zauważyć, że to właśnie Polska odnotowała jeden z najwyższych wzrostów cen nieruchomości w pierwszym kwartale 2024 roku, który osiągnął poziom ok. 10,9%. Z czasem może to znacząco wpłynąć na przesunięcie Polski na jedną z czołowych pozycji europejskiego rynku. W wielu europejskich krajach notuje się bowiem znaczne spadki cen.
Ocena, czy ceny nieruchomości w Polsce są rzeczywiście umiarkowane, zależy od wielu czynników i jest kwestią bardzo indywidualną. Dla osób przyjeżdżających do Polski z zagranicy, zwłaszcza z krajów o znacznie wyższych kosztach życia, ceny nieruchomości mogą wydawać się atrakcyjne. Jednak dla wielu Polaków, zwłaszcza młodych ludzi, zakup własnego mieszkania pozostaje marzeniem nie do spełnienia. Dlatego również coraz więcej Polaków poszukuje bardziej przystępnych do życia, ale także do inwestowania europejskich kierunków, wybierając Gruzję, Albanię czy Rumunię.
Małgorzata Rutkowska
Mikulski Nieruchomości, Goleniów
Źródło danych: Cushman & Wakefield "Mieszkaniówka na rozdrożu 2.0"
Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera
Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html