fot.: Maria Orlova/pexels.com
Wzrasta zainteresowanie niewielkimi domami w pobliżu miast – tak wynika z badania nastrojów rynkowych INPON przeprowadzonego przez Nieruchomosci-online.pl pod koniec II kwartału 2023 r. Dopłaty z programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. ułatwiają podjęcie decyzji o zakupie.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie jest zainteresowanie ogłoszeniami domów na sprzedaż?
-
Jakie domy są najpopularniejsze?
-
Kto kupuje małe domy pod miastem i dlaczego?
-
Czy tańsze domy są dostępne?
Większy optymizm, większy popyt
W najnowszej edycji raportu INPON z II kwartału 2023 r. widać, że jeśli chodzi o sprzedaż domów, ocena sytuacji jest optymistyczna – subindeks wyniósł 60,5 pkt na 100 (granica optymizmu to 50 pkt), a przy tym wzrósł aż o 7 pkt w porównaniu z kwartałem poprzedzającym.
Popyt na domy wciąż rośnie. Według danych Nieruchomosci-online.pl z lipca 2023 r. zainteresowanie ogłoszeniami domów na sprzedaż wzrosło o 24 proc. w stosunku do czerwca, podczas gdy wzrost rok do roku wyniósł 46 proc.
Z czego wynika ta poprawa? Ogólny wzrost popytu na nieruchomości to skutek zwiększenia możliwości kredytowych, ustabilizowania się sytuacji gospodarczej, a także uruchomienia programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., umożliwiającego zaciągniecie kredytu na pierwsze mieszkanie bądź pierwszy dom na preferencyjnych warunkach. Na rynek wróciły osoby, które do tej pory opóźniały decyzję o zakupie nieruchomości w oczekiwaniu na spadki cen. Przy tym wielu kupujących zorientowało się, że za cenę mieszkania w mieście mogą mieć dom na peryferiach lub za miastem. Bezpieczny Kredyt 2 proc. dodatkowo pobudza zainteresowanie, gdyż część domów mieści się cenowo w założeniach tego programu (do 800 tys. zł).
Sprawdź, jaką masz zdolność kredytową
Jakie domy są najpopularniejsze?
Jak wskazali respondenci w najnowszej edycji badania nastrojów rynkowych, największym zainteresowaniem cieszą się domy niewielkie – szeregowe lub bliźniaki o powierzchni 80-100 mkw., a także wolnostojące do 120 mkw. Przy tym zainteresowanie domami skupia się głównie na rynku pierwotnym.
Zaistniała poprawa co do zainteresowania poszczególnymi nieruchomościami. Największe zainteresowanie jest w segmencie domów do 100 mkw. w stanie deweloperskim.
Tymoteusz Kubica
Kancelaria Doradców Rynku Nieruchomości DomAr, Czerwionka-Leszczyny
Kto kupuje małe domy pod miastem i dlaczego?
Pośrednicy wskazali dwie główne grupy klientów. Pierwszą są osoby młode, wchodzące w dorosłe życie i kupujące pierwszą nieruchomość. Przy tym znaczna część umów jest podpisywana w ramach Bezpiecznego Kredytu 2 proc.
Drugą grupą są osoby zamieniające dotychczasowe mieszkania na małe domy. Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online.pl komentuje:
Coraz częściej alternatywą do zakupu mieszkania w dużym mieście, gdzie ceny wywindowane są przez sprzedających do granic możliwości, stają się domy na przedmieściach lub w miejscowościach ościennych. Szczególnie jeśli zakup domu związany jest ze sprzedażą posiadanej nieruchomości – najczęściej mniejszego mieszkania w mieście, po które obecnie ustawiają się kolejki chętnych.
Jakie czynniki, poza wysokimi cenami mieszkań w miastach, motywują kupujących do wyboru domu pod lub za miastem? Są to m.in.:
- upowszechnienie się pracy zdalnej i hybrydowej;
- poprawa komunikacji między dużymi miastami a miejscowościami ościennymi;
- założenie, że brak czynszu pozwoli na płacenie większych rat kredytu.
Tańszych domów na razie nie brakuje
Na portalu Nieruchomosci-online.pl jest obecnie dużo ogłoszeń domów mieszczących się w limitach cenowych programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., czyli w cenie ofertowej do 800 tys. zł, a zarazem położonych w promieniu 20 km od większych miast. Według stanu na początek sierpnia 2023 r., w otoczeniu Warszawy można było znaleźć ponad 1 tys. takich ofert, w okolicach Krakowa – ponad 800, a w pobliżu Wrocławia i Łodzi po ok. 700.
Z drugiej strony Adrian Bury z agencji Mój Dom Nieruchomości w Stargardzie Szczecińskim wskazał, że nowych inwestycji z domami o wspomnianych już popularnych metrażach jest mniej, więc ceny takich nieruchomości z dużym prawdopodobieństwem będą rosły.
Jednak zdania pośredników wypowiadających się w ankiecie INPON są podzielone. Na kolejny kwartał 45 proc. badanych zapowiadało wzrost cen domów, a 42 proc. utrzymanie cen. Jeśli natomiast chodzi o podaż domów w kolejnym kwartale, 48 proc. wskazało wzrost, a 42 proc. – utrzymanie się na obecnym poziomie. Warto jednak wspomnieć, że te prognozy odnoszą się do domów ogółem, bez podziału na metraże i ceny.
Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html