Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

  • Blog
  • Kupno
  • Ile mieszkań było w Polsce w 2023 i jak zasób ten się rozrósł?

Ile mieszkań było w Polsce w 2023 i jak zasób ten się rozrósł?

Michalina Janyszek

Pojęcie zasobów mieszkaniowych, które pojawia się w analizach dotyczących rynku nieruchomości, oznacza ogół lokali mieszkalnych i niemieszkalnych. Wlicza się w to zarówno nieruchomości zajęte przez lokatorów, jak i pustostany. Przyglądając się zasobom i warunkom lokalowym, dowiemy się, że w Polsce pod koniec grudnia 2023 było 15,6 miliona mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej obejmującej 1 190,7 miliona metrów kwadratowych.

W 2023 roku w Polsce odnotowano wzrost zasobu mieszkaniowego zarówno na obszarach miejskich, jak i wiejskich, z większą liczbą izb na mieszkańca i zwiększającym się dostępem do podstawowych instalacji sanitarno-technicznych.

Ile mieszkań było w Polsce w 2023 roku?

Według raportu GUS ("Gospodarka mieszkaniowa i infrastruktura komunalna w 2023 roku") w miastach znajdowało się prawie 10,7 miliona lokali o powierzchni 694,4 miliona metrów kwadratowych. Obejmowały one 37,5 miliona izb. W tym samym roku na wsiach odnotowano 5,1 miliona mieszkań o powierzchni 496,2 miliona metrów kwadratowych oraz 23 miliony izb. Oznacza to wzrost zasobu miejskiego w skali rok do roku o prawie 144,4 tysiąca lokali. Na obszarach wiejskich od 2022 przybyło 59,9 tysiąca lokali mieszkalnych. Analiza pokazuje, że w ostatnim roku zwiększyła się liczba mieszkań w miastach. W 2023 stanowiły one niemal 68% całego zasobu krajowego.

W pięciu największych polskich miastach (czyli Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu i Poznaniu) mieszka ponad 20% ludności miejskiej. Ośrodki te skupiają 2 miliony 606 tysięcy nieruchomości mieszkalnych, czyli 24,3% wszystkich zasobów miejskich.

Warto zauważyć, że największy przyrost mieszkań w ostatniej dekadzie odnotowano w województwach: pomorskim, małopolskim i wielkopolskim. Podaż mieszkań na Pomorzu i w Wielkopolsce dotyczyła przede wszystkim terenów wiejskich. W województwie małopolskim rozwijały się miasta.

Jak duże były mieszkania w Polsce rok temu?

W analizie GUS czytamy:

“Według stanu na 31 grudnia 2023 r. średnia wielkość mieszkania w Polsce wynosiła 75,5 m2 i wzrosła o 0,2 m2 w porównaniu z 2022 rokiem. Mieszkania na wsi były średnio o 32,9 m2 większe niż w miastach (odpowiednie wskaźniki wynosiły dla wsi 97,8 m2, a dla miast 64,9 m2)”.

Przeciętna wielkość lokalu mieszkalnego w omawianym okresie była największa w województwie podkarpackim i wynosiła 84,8 metra kwadratowego. Nieco mniejsze mieszkania powstawały na Opolszczyźnie i w Wielkopolsce. Miały one odpowiednio 82,1 i 82 metry kwadratowe. Gdzie wielkość nieruchomości mieszkalnej była najmniejsza? Zestawienie zamyka województwo warmińsko-mazurskie. Tam mieszkania miały średnio 69,8 metra kwadratowego.

Jaka była sytuacja mieszkaniowa w 2023?

Analizując przeciętną liczbę pokoi w mieszkaniu na osobę, można zauważyć, że w 2023 sytuacja mieszkaniowa Polaków poprawiła się. Zaludnienie mieszkań nie jest tak wysokie jak rok wcześniej. Więcej lokali uzyskało też dostęp do podstawowych instalacji, takich jak woda, prąd czy gaz.

W omawianym okresie przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania przypadająca na 1 osobę wyniosła 31,6 metra kwadratowego. Oznacza to, że rok do roku wzrosła w miastach z 30,4 do 31 metrów kwadratowych. Na obszarach miejskich powierzchnia lokalu mieszkalnego w tej samej skali wzrosła o 0,5 metra kwadratowego.

Na koniec 2023 w miastach najwięcej powierzchni użytkowej lokalu na 1 osobę zarejestrowano na Mazowszu, a najmniej na Warmii i Mazurach. Było to odpowiednio 33,3 oraz 27,3 metra kwadratowego. Nieco inaczej dane te wyglądają na obszarach wiejskich. W 2023 najlepsze warunki pod tym względem panowały na Podlasiu. Tam na osobę przypadało nieco ponad 37 metrów kwadratowych. Najniższy wynik zaobserwowano za to w województwie podkarpackim. Mieszkaniec tego regionu w omawianym okresie mógł dysponować 28,9 metrami kwadratowymi lokalu.

W analizie znajdujemy następujący fragment:

“W ostatnich 10 latach przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania zwiększyła się o 2,4 m2, a przypadająca na 1 osobę wzrosła o 5,3 m2 (na obszarach miejskich z 25,7 m2 do 31,0 m2, a na obszarach wiejskich z 27,2 m2 do 32,5 m2).”

Warunki mieszkaniowe można też oceniać, monitorując udział ludności na danym obszarze żyjącej w przeludnionych lokalach. Mieszkanie przeludnione to takie, w którym na jedną osobę przypada mniej niż jeden pokój. Współczynnik przeludnienia w 2023 wyniósł w Polsce 33,9%. W 2014 wynosił on 42,2%. Widać więc, że warunki mieszkaniowe w tym okresie znacząco się poprawiły.

Prócz tego w 2023 na 100 mieszkań w miastach przypadało średnio 239 osób. Na wsiach liczba ta wynosiła 301.

Raport wskazuje, że innym wskaźnikiem przedstawiającym gęstość zaludnienia mieszkań jest też przeciętna liczba osób przypadająca na 1 izbę. Średnia wartość w Polsce w omawianym okresie kształtowała się na poziomie 0,62. Na wsiach wynosił on 0,66, a w miastach 0,60.

Ile mieszkań miało podstawowe instalacje sanitarno-techniczne w 2023?

Sytuacja mieszkaniowa Polaków poprawiła się w ciągu ostatniej dekady. Czy trend ten dotyczy również wyposażenia lokali w podstawowe instalacje, takie jak wodociąg czy dostęp do gazu? W raporcie czytamy:

“Pod względem dostępu do podstawowych udogodnień sanitarnych i technicznych obserwowano pozytywne zmiany zasobów mieszkaniowych. W perspektywie ostatnich 10 lat, tego rodzaju zmiany wystąpiły zwłaszcza w województwach lubelskim oraz podlaskim i dotyczyły szczególnie niedoinwestowanych obszarów wiejskich.”

Pod koniec 2023 podłączenie do wodociągu miało 97,8% polskich mieszkań. Dostęp do toalety gwarantowało 95,2% lokali, a do łazienki 93,8%. Instalacja gazowa była doprowadzona do 58,9% mieszkań.

Warto zauważyć, że poziom dostępu do podstawowych mediów różnił się znacznie na obszarach wiejskich i w mieście. W ośrodkach miejskich dostęp do gazu miało niemal 40% więcej lokali niż na wsiach. Własną łazienkę gwarantowało o 8% więcej lokali w mieście. Różnice w wyposażeniu w toaletę sięgało 8,2%. W ostatniej dekadzie dysproporcje te stopniowo się jednak zmniejszały. Na przykład centralne ogrzewanie w omawianym okresie miało o ponad 20% więcej lokali mieszkalnych niż pokazywały dane z 2013 roku.

Jaka była podaż mieszkań w 2023 roku?

W omawianym okresie w Polsce wydano 80,4 tysięcy pozwoleń na budowę bądź dokonano zgłoszeń budowy z projektem budowlanym. Dotyczyły one 78 tysięcy nieruchomości mieszkalnych. Zdecydowana większość z nich, bo aż 91,6% to zabudowa jednorodzinna. Pozwolenia i zgłoszenia odnosiły się do 241,7 tysiąca mieszkań. Niemal 30% z nich powstawało w budownictwie indywidualnym.

Co ważne, w 2023 wydano o nieco ponad 20% mniej pozwoleń i przyjęto zgłoszeń budowy niż rok wcześniej. Największą aktywność inwestycyjną zaobserwowano na Mazowszu. Tam wydano niemal 19% wszystkich tego typu dokumentów.

Wśród mieszkań, których budowę rozpoczęto, dominowały dwie formy budownictwa. Prawie 61% nowych inwestycji dotyczyło zabudowy przeznaczonej na sprzedaż lub wynajem. Inwestorzy indywidualni rozpoczęli 36,8% wszystkich nowych przedsięwzięć budowlanych w tym sektorze w 2023. Najwięcej lokali przeznaczonych na sprzedaż lub wynajem, których budowę rozpoczęto w 2023, było w województwie mazowieckim (22,1%). Aktywni byli też inwestorzy z Dolnego Śląska. Ten region odpowiadał za 12,1% nowych projektów w tamtym okresie.

Przez cały 2023 rok w Polsce oddano do użytku 221,3 tysiąca mieszkań. Najwięcej, bo nieco ponad 62%, stanowiły nieruchomości przeznaczone na sprzedaż lub wynajem. Zabudowa na użytek własny zamknęła się w prawie 36% całego zasobu.

Źródło danych i grafik: GUS "Gospodarka mieszkaniowa i infrastruktura komunalna w 2023 roku"


Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html

Michalina Janyszek

Michalina Janyszek - Specjalistka od nieruchomości z mocno humanistycznym zacięciem. Jako polonistka z wykształcenia, a z powołania poetka oraz tłumaczka, doskonale operuje słowem, co wykorzystuje do popularyzowania branżowej wiedzy.

Zobacz także