Nieruchomosci-online.pl - Tu zaczyna się dom tu zaczyna się dom

Jak Cię widzą, tak… sprzedajesz

Artykuł pochodzi z magazynu ESTATE

Czytaj cały numer!

            Pobierz numer 01/2022
Mariola Kędzierska

Działając jako ekspert, chcąc nie chcąc, świadomie lub wręcz przeciwnie, budujesz swoją markę osobistą. Robisz to przy każdym kontakcie z klientem, przy każdej publikacji ogłoszenia w internecie, przy wysłaniu oferty.

Masz swój zestaw przekonań i wartości, doświadczenie, talenty, swoje słownictwo, procedury działania. Zawsze, gdy kontaktujesz się ze światem zewnętrznym, komunikujesz je: pośrednio lub bezpośrednio. Jeśli Twoja marka jest przemyślana, robisz to świadomie i spójnie. Jeśli nie jest – wysyłasz sprzeczne lub nieprofesjonalne komunikaty, niechcący podkopując swoją skuteczność.

Wpływ pandemii na komunikację

W czasach przed pandemią, gdy klient znacznie chętniej kontaktował się osobiście, brak przemyślanej marki osobistej był nieco mniejszym grzechem. Teraz może decydować o Twoim być albo nie być. Może wydawać Ci się pewną sprzecznością, że z jednej strony marka osobista, która jest pewną kreacją, przez pryzmat której będziesz postrzegany, jednocześnie wymaga też autentyczności – by być trwale i prawdziwie skuteczną. Tak to jednak działa i zapewniam Cię, że można to połączyć.

Pandemia przekierowała ludzi na rozwiązywanie problemów w sieci. Czy szukają nowej pralki, czy kupują mieszkanie – internet jest ich domyślnym źródłem wiedzy. Wystarczy, że dasz im się znaleźć. Co to oznacza? – Musisz solidnie przemyśleć: kim jesteś i jakie standardy chcesz prezentować, a także wybrać grupę klientów, którzy zdają się być tymi idealnymi dla Ciebie. Z jednej strony wymaga to określenia niszy, z drugiej wyłuskania z niej tych klientów, z którymi po prostu najlepiej Ci się pracuje.

dwa antyczne krzesła, a za nimi figurka konia

fot. Ekrulila / pexels.com

Poznaj zastosowanie archetypów marki

I tutaj prostą ścieżką idziemy do tzw. archetypów marki. Czym one są? Archetypy marki to wzorce, jakich możesz użyć, by nadać Twojej marce wartość emocjonalną. Są jasne, klarowne i wspólne dla całej ludzkości. Zwykle stykając się z marką, która za pomocą archetypu funkcjonuje, nie masz problemu, by określić jej cechy. Czy to pomaga? Owszem, bardzo. Dzięki temu mówi nie tylko o rozwiązaniu konkretnego problemu (co w zrozumiały sposób interesuje klienta), ale mówi o tym w konkretny sposób. Charakterystyczny.

Stykając się z marką, która funkcjonuje za pomocą archetypu, nie masz problemu, by określić jej cechy.

Dam Ci przykład. Jest mnóstwo osób tworzących strony internetowe – takich jak ja. Te osoby różnią się od siebie. Nawet jeśli dla tego przykładu założymy, że na dziesięć analizowanych przez Ciebie osób wszystkie mają identyczne umiejętności, to i tak nie będzie Ci obojętne, kogo z nich wybierzesz na swojego wykonawcę. Dlaczego?

Osoba pierwsza lubi konkrety. Daje Ci do wypełnienia kwestionariusz, odpisuje monosylabami, sama zrobi całą pracę, a Tobie pozostanie ewentualnie przesunięcie logo i dodanie przecinka. Może Ci to odpowiadać albo nie.

Druga osoba stawia na relacje i dopasowanie efektu pracy do Ciebie. Pyta o szczegóły, chce wiedzieć, co lubisz, strona powstaje w procesie, który obserwujesz i możesz weryfikować. Tym samym wymaga zaangażowania. Może Ci to odpowiadać albo nie.

Trzecia osoba najskuteczniejsza jest w pracy ze „świeżakami”, którzy potrzebują wiedzy i pomocy. Otula ich swoim doświadczeniem, cierpliwie tłumaczy wszystko co jest do wytłumaczenia po drodze i dobrze sprawdza się w roli opiekuna. Może Ci to odpowiadać albo nie.

Ponieważ jest aż 12 podstawowych archetypów (na dodatek rzadko reprezentujemy tylko jeden w czystej postaci), sam widzisz, że chcąc zamówić stronę internetową (lub jakąkolwiek inną usługę), możesz spotkać na swojej drodze bardzo różne osoby. I tak samo będzie, gdy będziesz oferować własne usługi .  Dlatego warto zastanowić się nad własnym archetypem, a obecnie chcąc pozyskać tę „tajemną” wiedzę, nie musisz już sięgać do anglojęzycznego tytułu The Hero and the Outlaw: Building Extraordinary Brands Through the Power of Archetypes autorstwa Margaret Mark i Carol S. Pearson, zawierającego fundamenty koncepcji archetypów w komunikacji międzyludzkiej. Wiedzy online na ten temat jest mnóstwo, zachęcam Cię również do zrobienia testu badającego Twój domyślny archetyp marki, dostępnego w zasobach mojej strony internetowej. Wszyscy w coraz większym stopniu używamy internetu. Czy chcemy czy nie, ten proces postępuje. W sieci spędzamy średnio 2 godziny i 57 minut dziennie (wg badania Hootsuite ze stycznia 2021), a niektórzy z nas znacznie więcej. Szkoda nie wykorzystać tego potencjału we właściwy sposób.

W sieci spędzamy średnio 2 godziny i 57 minut dziennie (Hootsuite, 01.2021). Szkoda nie wykorzystać tego potencjału we właściwy sposób.

Bądź sobą… u siebie

Jeśli prowadząc swoją firmę, bazujesz na ekspozycji w samych tylko darmowych, cudzych miejscach – typu fanpage w social mediach – stąpasz po kruchym lodzie. Tak się bowiem składa, że rywalizujesz tam nie tylko z konkurencją w Twojej branży. Twoim przeciwnikiem są również algorytmy tychże social mediów, które – to chyba jasne – pracują dla nich,  nie dla Ciebie. Te algorytmy mogą sprawić, że w jednej chwili znikniesz z miejsc, które już zaczęły Ci się sprawdzać. Możesz też zostać po prostu zablokowany, tracąc dostęp definitywnie, co może mieć fatalne skutki dla Twojego biznesu.

dwie rozmawiające kobiety przy pracy

fot. Andrea Piacquadio / pexels.com

Takie sytuacje nie są rzadkością. By się na nie przygotować, wszystkim osobom traktującym zarabianie pieniędzy poważnie, zalecam postawienie na… własne miejsce w sieci. Czyli własną stronę internetową  na opłacanym corocznie hostingu. Miejsce, z którego nikt Cię nie wyrzuci. Miejsce, gdzie obowiązują Twoje zasady.

Dlaczego to ważne? Gdy korzystamy z social mediów, nie jesteśmy tak naprawdę u siebie. Nawet, gdy w swój fanpage włożyłeś wiele pracy. To platforma decyduje, kto zobaczy to, co piszesz i  ocenia, czy robisz to z właściwą częstotliwością.

Kiedy zapraszasz ludzi na własną stronę internetową, masz szansę przejąć inicjatywę we wzajemnych kontaktach. W tym celu wystarczy (np. za pomocą interesującego cyfrowego prezentu) nakłonić odwiedzających do zapisu na newsletter – i już Twoja sytuacja zmienia się diametralnie. Gdy ludzie zostawiają Ci swój adres e-mail ze zgodą na kontakt, tak naprawdę wręcz go oczekują – o ile tylko masz coś przydatnego do powiedzenia. Czy czujesz różnicę?

Z jednej strony, social media, w których Twoje wpływy są mocno ograniczone. Twój komunikat dotrze do określonej liczby osób i nie masz żadnej pewności, że trafi do nich we właściwym momencie – a nie na przykład sekundę przed wejściem do autobusu, by po chwili zostać zapomnianym na zawsze.

Z drugiej strony, skrzynka mailowa i osobiste przyzwolenie na kontakt. Dodaj do tego fakt, że czytanie maili odbywa się najczęściej w spokojniejszych okolicznościach, niż scrollowanie social mediów. A nawet, gdy tak nie jest – za jakiś czas ta osoba znów zajrzy do swojej skrzynki, gdzie ponownie ma szansę zobaczyć Twoją wiadomość.

Nie zrozum mnie źle. Social media są świetnym miejscem do nawiązywania kontaktów. Nigdzie nie spotkasz w jednym miejscu tylu ludzi.  Jednak nawet najlepsze rzeczy, jeśli nie masz na nie wpływu, nie mogą stanowić Twojego fundamentu. Wykorzystuj je i ściągaj ludzi do siebie, kontaktuj się w sposób, który daje Ci przewagę. Dawaj wartościowe treści, angażuj, buduj relację – to wszystko jest ważne. Dzięki temu od czasu do czasu możesz pozwolić sobie na wezwanie do działania, które pozwoli Ci sprzedawać i zarabiać pieniądze!

Czy to proste? W swoim założeniu, jak najbardziej. Ale czy łatwe? Nie do końca, gdyż diabeł zawsze tkwi w szczegółach. I właśnie dlatego tak ważna są wspomniane wcześniej: marka osobista, wizerunek i emocje, które przekazujemy.

Coraz większe znaczenie ma spójność, bo na niej buduje się zaufanie.

Mam nadzieję, że przekonałam Cię, że profesjonalizm i postawienie na własną infrastrukturę, przyniesie Ci wartość. W nadchodzących latach coraz większe znaczenie będą mieć spójność i zaufanie, które wzbudzisz. Strona internetowa może zaoszczędzić Ci ogrom czasu – ludzie, którzy tam trafią, nie tylko dowiedzą się tego, co powinni – na danym etapie transakcji, przez którą ich prowadzisz  – ale zyskają szansę poznania i polubienia Cię, co zwiększy szansę na bezproblemową transakcję.

Nie daj się wyprzedzić.

Mariola Kędzierska

Mariola Kędzierska - Strateg, coach, inwestor, przedsiębiorca. Pomaga rozkręcić biznes online, dając konkretne rozwiązania: stronę internetową, sklep online, czy konstruując lejek sprzedażowy. Jako Make It Fly wspiera w znalezieniu potencjału i niszy oraz zaplanowaniu działań.

Magazyn ESTATE

Skupiamy uwagę na nieruchomościach

Bezpłatny e-magazyn w 100% dla pośredników

Wiedza i inspiracje do wykorzystania od ręki dostarczane przez doświadczonych uczestników rynku nieruchomości z zakresu marketingu nieruchomości, sprzedaży i negocjacji, prawa i finansów oraz rozwoju osobistego.

Pobierz za darmo najnowszy numer

Dowiedz się więcej o magazynie ESTATE

Zobacz także