fot.: Anthony Shkraba/pexels.com
Jeżeli starając się o kredyt, usłyszysz od przedstawiciela banku: „Niestety, nie ma Pan/Pani zdolności na taką wysokość kredytu”, nie oznacza to, że jest on niemożliwy. Wyjściem z takiej sytuacji jest znalezienie osoby, która posiada zdolność i będzie Twoim współkredytobiorcą.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Z kim możesz zaciągnąć kredyt.
-
Jak banki podchodzą do udzielania kredytów niespokrewnionym współkredytobiorcom.
Kredyt z osobą spokrewnioną
Współkredytobiorcą w praktyce może być każdy. Ale nie każdy może chcieć wziąć współodpowiedzialność za spłatę kredytu, będzie to zatem tylko osoba (lub osoby), która darzy nas dużym zaufaniem. Do kredytu hipotecznego muszą przystąpić oboje małżonkowie, jeżeli nie mają rozdzielności majątkowej. Oznacza to, że jeżeli znajdziemy współkredytobiorcę, który jest w związku małżeńskim, jego druga połówka również musi wyrazić zgodę na bycie współkredytobiorcą. Banki nie akceptują zbyt dużej liczby współkredytobiorców, w niektórych maksymalna liczba osób przystępujących do kredytu jest znacznie ograniczona.
W przypadku związku małżeńskiego z rozdzielnością majątkową, kredyt hipoteczny może otrzymać każda z osób oddzielnie. W przypadku braku zdolności na jedną osobę, małżonkowie mogą również zaciągnąć kredyt wspólnie, co znacznie podwyższy zdolność kredytową. Do takiego przypadku banki podchodzą bezproblemowo.
W przypadku związku nieformalnego istnieje możliwość wspólnego zakupu nieruchomości i wspólnego kredytu hipotecznego. Obecnie już ogromna większość banków potraktuje taki związek jako wspólne gospodarstwo domowe. Współkredytobiorca, który jest partnerem nieformalnym jest dla banków obecnie już w pełni akceptowalny.
Kolejnymi naturalnymi współkredytobiorcami są rodzice, teściowie lub rodzeństwo. Do takiego przypadku banki podchodzą również bezproblemowo. Oczywiście, będą liczyć zdolność jak dla różnych gospodarstw domowych, trzeba mieć również na uwadze, że w przypadku małżeństwa, oboje małżonkowie muszą przystąpić do kredytu.
Kredyt z osobą niespokrewnioną
A co w przypadku, jeżeli współkredytobiorca nie jest z nami spokrewniony, ani nie jest osobą bliską? W zasadzie, jak już zostało powyżej napisane, współkredytobiorcą może być każdy. Trzeba jednak pamiętać o zdrowym rozsądku, ponieważ w banku nasz wniosek będzie rozpatrywany przez analityka i w niektórych przypadkach może on mieć wątpliwości, jaki jest cel przystępowania takiej osoby do kredytu. Jeżeli do kredytu przystępują dwie osoby o znacznej różnicy wieku, niespokrewnione, mieszkające w dwóch różnych miejscach Polski, a nieruchomość jest kupowana tylko przez osobę, która ma bardzo niską zdolność i posiada minimalny wkład własny, to można się spodziewać, że analityk podejmie decyzję, która nie będzie po myśli wnioskodawcy.
Podsumowanie
Współkredytobiorcą może być każda osoba, ale trzeba mieć na uwadze celowość jej przystępowania do kredytu. Należy również pamiętać, że współkredytobiorca jest tak samo odpowiedzialny za spłatę całego kredytu jak kredytobiorca. W przypadku wątpliwości warto skonsultować się z profesjonalnym doradcą finansowym, który dobierze dla nas najbardziej optymalne zobowiązanie.
***