Wynajem krótkoterminowy, kawiarnia, a może pracownia artystyczna? W Przerzeczynie-Zdroju mają kilka pomysłów, jak nowi właściciele mogliby zagospodarować budynek z XVIII wieku, który w przeszłości był kaplicą, a następnie powozownią.
***
„Patrz, jaka nieruchomość!” to nowy cykl, w którym opisujemy najbardziej zaskakujące ogłoszenia pojawiające się w naszym portalu. Będziemy w nim odkrywać dla Was mniej znaną stronę rynku nieruchomości. Czasami będzie to zapomniany budynek sprzed setek lat, czasami perełka architektury czy supernowoczesny dom prawie jak z filmu science-fiction. Zawsze będzie jednak nietypowo.
***
– Budynek w Przerzeczynie-Zdroju to zdecydowanie najbardziej nietypowa nieruchomość, jaką sprzedaje nasze biuro. Zaraz za nią na mojej prywatnej liście jest dwór w Dębnie, który jest obecnie szkołą jeździecką, a także dawny kompleks Wehrmachtu z bunkrami i podziemnymi trasami wentylacyjnymi – przyznaje Anna Kwiatkowska z agencji Housefly Nieruchomości w Wołowie.
Wspomniany Przerzeczyn-Zdrój to urokliwa wieś położona w gminie Niemcza, mniej więcej w połowie trasy z Wrocławia do Kłodzka. Jest to najmniejsze w Polsce uzdrowisko. Już w 1802 r. odkryto tu źródła wody mineralnej (siarczkowej i żelazistej). Jak wspominała Gazeta Wyborcza „właściciel Przerzeczyna graf von Pfeil na prywatny użytek zbudował najpierw domek kąpielowy z dwiema wannami. Wkrótce wanien było już sześć, a w 1827 r. wyrósł nad rzeką Ślęzą dom zdrojowy z prawdziwego zdarzenia, z 11 gabinetami kąpielowymi”. Ciekawostka: Przerzeczyn-Zdrój jest jednym z nielicznych uzdrowisk, w którym stosuje się kurację wodą radoczynną, a więc wodą zawierającą niewielkie ilości radonu, nietrwałego pierwiastka promieniotwórczego. Emitowane przez radon promieniowanie działa leczniczo np. przy schorzeniach reumatycznych.
Przerzeczyn-Zdrój to też zabytki. Należą do nich m.in. gotycki kościół, zespół pałacowy z XVII-XIX wieku oraz właśnie dawna kaplica/powozownia z XVIII wieku, która szuka nowego właściciela.
Remont z 2015 r. dał zabytkowi drugie życie
Budynek przy ul. Zdrojowej to obecnie własność prywatna. 25 lat temu zabytek kupiło małżeństwo zauroczone nietypowym charakterem obiektu. Rzeczywiście za tym stosunkowo niewielkim budynkiem stoi całkiem wielka historia.
– Nieruchomość datowana jest na 1750 r. Pierwotnie była to kaplica, nie wiemy czy jej elementy sakralne są jeszcze w pobliskim kościele lub w jego kryptach. W późniejszych latach obiekt pełnił zaś funkcję powozowni: w większym pomieszczeniu stał wóz, a w mniejszym na dole trzymano konia. To unikalny budynek. To z tego miejsca w podróż wyruszali duchowni, mieszczanie, chłopi, przedstawiciele stanu szlacheckiego. Podróżowano do krewnych, znajomych, na procesy sądowe oraz na sejmiki – opowiada Anna Kwiatkowska. – Budynek został oficjalnie pozbawiony funkcji sakralnej kilkadziesiąt lat temu. Według oświadczenia właścicielki, do 30 lat wstecz było to już tylko miejsce postojowe dla wozu strażackiego. Obecnie wspomniany pojazd jest eksponowany na terenie OSP Przerzeczyn-Zdrój.
– Podczas sprzedaży nieruchomości przez gminę, warunkiem było to, że nowy właściciel wyremontuje obiekt pod okiem konserwatora zabytków. To się udało i dziś budynek wygląda bardzo ładnie – mówi w rozmowie z Nieruchomosci-online.pl Kazimierz Dziadkowiec, sołtys Przerzeczyna-Zdroju.
Obecni właściciele uratowali więc zaniedbany budynek przed popadnięciem w kompletną ruinę. – Właściciele przyłożyli się do remontu i dzięki temu nieruchomość zyskała dokładnie taki wygląd, jakim cieszyła się wieki temu. To była duża inwestycja, mając na względzie wytyczne konserwatora co do każdego szczegółu – podkreśla pośredniczka z Housefly Nieruchomości.
Archiwalne fotografie dobrze pokazują, jak z biegiem lat niszczał budynek...
Generalny remont obejmujący m.in. naprawę konstrukcji i dachu oraz renowację drzwi, przeprowadzono w 2015 r. Teren na którym stoi budynek uzbrojony jest w czynne sieci: wodociągową, gazową, elektryczną, telefoniczną i kanalizację sanitarną. W otoczeniu budynku jest też przestrzeń na miejsca postojowe.
A może wynajmować turystom?
Nietypowa nieruchomość z XVIII wieku liczy dwie sale o łącznej powierzchni 55 mkw. oraz ogródek o podobnym metrażu. Cena ofertowa to 130 tys. zł. Agencja odpowiadająca za sprzedaż budynku przekonuje, że może to być dobra przestrzeń komercyjna.
– Nowy właściciel mógłby być nastawiony na wynajem krótkoterminowy. Budynek nadaje się do wykończenia w stylu sakralnym, co bardzo wyróżniłoby go na rynku. W Wielkiej Brytanii czy w kilku innych europejskich krajach modne jest przekształcanie kościołów w miejsca do codziennego życia. Taka oferta byłaby więc unikatem w skali kraju. Tym bardziej, że mówimy o miejscowości turystycznej, uzdrowiskowej. W zasadzie spacerkiem można przejść do jednego z pobliskich uzdrowisk. Atut turystyczny wzmacnia też sąsiedztwo stoków narciarskich oraz bliskości granicy czeskiej – podkreśla Anna Kwiatkowska.
Inne pomysły na zagospodarowanie zabytku to m.in. kawiarnia, pracownia artystyczna, niewielkie muzeum lub kameralne miejsce do spotkań dla lokalnej społeczności. Co ciekawe, niektóre zainteresowane osoby, które oglądały już budynek, nie wykluczały nawet funkcji mieszkalnej połączonej ze sklepem. Byli też i tacy, którzy w zabytku z XVIII wieku widzieli prywatną bazę wypadową podczas weekendowych wyjazdów w góry. Czas pokaże jakie będzie nowe życie nietypowej nieruchomości z Przerzeczyna-Zdroju.
***
Sprawdź szczegóły zaskakującego ogłoszenia z Przerzeczyna-Zdroju.