Wieże ciśnień w Polsce zaadaptowano już w przeszłości na kawiarnie, restauracje, a nawet kościoły. Łeba też ma taką perełkę, a w jej wnętrzach znajduje się całoroczny domek letniskowy. To zdecydowanie jedna z najbardziej nietypowych nieruchomości wystawionych na sprzedaż na polskim wybrzeżu. – Ja spędzam tu z rodziną i przyjaciółmi każde wakacje – mówi pani Elżbieta, właścicielka wieży.
***
„Patrz, jaka nieruchomość!” to cykl, w którym opisujemy najbardziej zaskakujące ogłoszenia pojawiające się w naszym portalu oraz stojące za nimi historie właścicieli. Będziemy w nim odkrywać dla Was mniej znaną stronę rynku nieruchomości. Czasami będzie to zapomniany budynek sprzed setek lat, czasami perełka architektury czy supernowoczesny dom prawie jak z filmu science fiction. Zawsze będzie jednak nietypowo.
***
– Gdy tylko przekroczyłem próg, zostałem urzeczony atmosferą tego miejsca. Pomysłowa adaptacja utwierdziła mnie w przekonaniu o wyjątkowości tej nieruchomości. Design i wyposażenie wnętrza zostały idealnie dopasowane do charakteru nadmorskiej miejscowości. Dzięki starannie dobranej kolorystyce i oświetleniu miejsce to emanuje przytulnością, którą od razu odczułem. Pomysł właścicielki na odżycie nieruchomości był genialny. Wykorzystując zabytek, stworzyła kolejne interesujące miejsce – mówi Leszek Kochman, pośrednik z biura PROFIT Nieruchomości.
Łeba nazywana jest miastem żywiołów – położona nad samym Bałtykiem, otulona przez dwa jeziora przeplatane malowniczą rzeką, do tego pośród lasów i nieokiełznanej przyrody. Bliskie sąsiedztwo Słowińskiego Parku Narodowego, w tym Ruchomych Wydm oraz wiele urokliwych tras rowerowych są gwarancją dobrego wypoczynku dla osób lubiących aktywnie spędzać czas.
W samym sercu Łeby znajduje się także zabytkowa perełka – kolejowa wieża ciśnień wybudowana w 1914 r. Z historycznych opisów dowiadujemy się, że 1 listopada 1899 r. otwarto dla ruchu linię kolejową łącząca Łebę z Lęborkiem. W samej Łebie zbudowano m.in. dworzec kolejowy oraz właśnie wieżę ciśnień, potrzebną do obsługi parowozów.
Po generalnym remoncie zabytkowa wieża stała się mieszkaniem
To ceglana, ośmioboczna wieża ze zbiornikiem oszalowanym deskami. Przez lata pełniła funkcję magazynu wody dla kolei. Wodę dostarczano do niej z pobliskiego jeziora Sarbsko. Do dziś zachowała się nawet oryginalna listwa wodowskazu, a nad nią bloczek do wskaźnika poziomu wody. Wieża nie pełni już swojej pierwotnej funkcji, a przez lata była opuszczona.
PKP wydzieliły teren z wieżą i oddały go w prywatne ręce. W 2014 r. przeprowadzono remont generalny zabytku, a obiekt został wystawiony na sprzedaż jako… mieszkanie. W 2018 r. nieruchomość kupiła pani Elżbieta i niedługo potem wnętrza nabrały nadmorskiego charakteru i klimatu.
– Pochodzę ze Śląska. A jak kupiłam tę nieruchomość? Szukałam czegoś, w co mogłabym zainwestować. Bardzo chciałam mieć dworek z wieżą i poruszałam się w tego typu ogłoszeniach. Szukałam dość długo, ale w zasięgu moich możliwości finansowych były tylko zrujnowane dworki i syn odwiódł mnie od inwestowania w taki obiekt. I miał rację, bo można wydać wszystkie oszczędności, a i tak nie wiadomo, czy będzie można z niego korzystać – mówi pani Elżbieta w rozmowie z Nieruchomości-online.pl.
I tak zostałam właścicielką wieży ciśnień…
– Pewnego dnia syn podesłał mi link i powiedział: „Ty kup sobie tę wieżę i będziesz zadowolona”. Byłam bardzo zdziwiona tym, że można kupić sobie całą wieżę i to jeszcze nad samym morzem! Oprócz samej nieruchomości, która jest nietuzinkowa, zainteresowała mnie również sama lokalizacja – Łeba jest po prostu fajna i urokliwa. Pojechałam, obejrzałam budynek i stwierdziłam, że ma ogromny potencjał. Udało się dopiąć formalności i tak zostałam właścicielką wieży ciśnień – dodaje.
W Polsce jest ok. tysiąca wież ciśnień o zróżnicowanej architekturze, ciekawie zaprojektowanych i bogato zdobionych. Wśród nich można wyróżnić wieże komunalne, zasilające miejskie sieci wodociągowe lub kolejowe, które zapewniały wodę dla parowozów oraz obiektów stacyjnych. Obecnie nie pełnią już swoich dawnych funkcji, ale wiele z nich dostało drugie życie – w wieżach ciśnień powstają kawiarnie, restauracje, a nawet są adaptowane na kościoły...
Nietypowa nieruchomość przy ul. Wspólnej w Łebie z początku XX wieku położona jest na 267-metrowej działce i ma powierzchnię 122,31 mkw. (61,48 mkw. powierzchni użytkowej). Cena ofertowa to 449 tys. zł. Na parterze (22,53 mkw. powierzchni użytkowej, 38,07 mkw. całkowitej) znajdują się pomieszczenie techniczne, przedsionek, pomieszczenie z kominkiem, aneks kuchenny oraz łazienka z prysznicem.
Schody prowadzą na półpiętro (7,33 mkw. powierzchni użytkowej, 18,95 mkw. całkowitej), gdzie znajduje się pierwsze pomieszczenie do wypoczynku, podobne jest także na drugiej kondygnacji (6,78 mkw. powierzchni użytkowej i 18,19 mkw. całkowitej). Zaadaptowana jest również sama wieża (26,08 mkw. powierzchni użytkowej, 30,27 mkw. całkowitej), a w niej znajdują się pomieszczenie z aneksem kuchennym i druga łazienka z prysznicem.
Wszystkie pomieszczenia są wyposażone w plastikowe okna, doprowadzony jest oczywiście prąd i kanalizacja.
Teren budynku jest ogrodzony, jest sporo miejsca na rozbicie namiotu lub postawienie przyczepy campingowej oraz zaparkowanie 2-3 samochodów. W bliskiej odległości znajduje się dworzec PKP, sklepy i punkty gastronomiczne. Do morza jest zaledwie 1500 m, natomiast do jeziora Łebsko 1800 m. A korony drzew wręcz „pukają” do okien.
Po zakupie nieruchomości w 2018 r. pani Elżbieta dostosowała ją pod własne potrzeby, by spędzać wakacje z dziećmi. – W 2021 r. wymieniłam całe poszycie dachu i ociepliłam ten dach. Wykonywane były także przeróbki elektryczne, hydrauliczne i dołożyłam grzejniki oraz kominek elektryczny, by obiekt mógł być wykorzystywany nie tylko latem, ale przez cały rok – wylicza pani Elżbieta.
Ta oferta otwiera szerokie pole do kreatywnych pomysłów
Ze względu na bardzo dobre położenie nieruchomości, oferta ta jest godna polecenia zarówno na cele własne, jak i pod turystykę. – Ja tu spędzam każde wakacje, wypoczywam w Łebie i w domku nawet teraz, w trakcie naszej rozmowy – mówi pani Elżbieta.
Leszek Kochman: – Zainteresowanie wieżą ciśnień jest ogromne. Ogłoszeniem interesują się osoby pragnące posiadać niekonwencjonalną nieruchomość. Kiedy oprowadzam je po wieży, są zachwycone potencjalnymi sposobami jej adaptacji, m.in. na mieszkanie osobiste. Niekiedy interesanci z góry zakładają wykorzystanie budynku jako miejsce letniskowe, by móc podzielić się wrażeniami i atmosferą urokliwej kwatery z potencjalnymi wynajmującymi.
Pośrednik z biura PROFIT Nieruchomości podkreśla też, że ta oferta otwiera szerokie pole do kreatywnych pomysłów na przyszłe wykorzystanie, ponieważ możliwości adaptacji są niemal nieograniczone.
– W zależności od wyobraźni może być ona wykorzystana różnie. Jak już wcześniej wspomniałem, wiele interesantów zostaje przy koncepcji adaptacji wieży na domek letniskowy. Natomiast nie wykluczam, że znajdzie się osoba z wyjątkowym pomysłem na budynek i jego otoczenie. Pewne jest, że nieruchomość przez swoją unikalność nie zostanie porzucona – stwierdza.
Ze względu na bliskość wieży od Morza Bałtyckiego budynek idealnie dopasowany został pod domek letniskowy. Aktualnie wieża czeka na nowego właściciela, który przejmie i wzbogaci jej historię.
– Nie sprzedaję wieży ciśnień dlatego, że z budynkiem jest coś nie tak albo mi się nie podoba. Minęło sześć lat i zmieniła się moja sytuacja ekonomiczna. W tym obiekcie spędziłam bardzo dużo chwil z rodziną i przyjaciółmi, które zapamiętam do końca życia. Bardzo mi będzie szkoda, jeśli już ją sprzedam. Ja kocham tę wieżę ciśnień.
Sprawdź szczegóły niecodziennego ogłoszenia w Łebie.
***
Czytaj poprzednią część naszego cyklu „Patrz, jaka nieruchomość!”: Pszczyna i kultowe kino Wenus
Sprawdź też pierwszą część: Przerzeczyn-Zdrój i kaplica/powozownia z XVIII wieku