fot.: DiEGO MüLLER / pexels.com
Ubezpieczyć da się niemal wszystko. Co prawda, do rynku amerykańskiego, na którym można nabyć ubezpieczenie od porwania przez kosmitów czy ciąży wskutek niepokalanego poczęcia, jeszcze nam daleko, ale na polskim rynku funkcjonuje wiele różnych produktów ubezpieczeniowych.
Przyjrzyjmy się jednak ubezpieczeniom, które stanowią realne wsparcie dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a w szczególności tym, które pośrednikom w obrocie nieruchomościami mogą zapewnić spokojniejszy sen.
Obowiązkowe OC pośrednika
Absolutne minimum to oczywiście obowiązkowe ubezpieczenie OC pośrednika regulowane Rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 23.12.2013 r. Obowiązek zawarcia tej umowy ubezpieczenia powstaje najpóźniej dzień przed rozpoczęciem wykonywania czynności pośrednictwa, ponieważ co do zasady polisa obowiązkowa zaczyna działać od dnia następnego po jej zawarciu.
Ubezpieczeniem obowiązkowym objęta jest odpowiedzialność pośrednika za szkody wyrządzone jego własnym działaniem lub zaniechaniem oraz działaniem lub zaniechaniem osób, za które ponosi odpowiedzialność. Za te osoby uznaje się pracowników etatowych oraz zatrudnionych jako osoby fizyczne na różnego rodzaju umowach cywilnoprawnych. Z ochrony nie korzystają osoby prowadzące działalność gospodarczą (przedsiębiorcy) i podpisujące z pośrednikiem umowę o współpracy. One powinny zadbać o własne ubezpieczenie, ponieważ w razie szkody wywołanej ich błędem ubezpieczyciel pośrednika zażąda od nich zwrotu wypłaconego odszkodowania.
Ubezpieczeniem obowiązkowym objęta jest odpowiedzialność pośrednika za szkody działaniem lub zaniechaniem oraz działaniem lub zaniechaniem osób, za które ponosi odpowiedzialność.
Oczywiście błąd zawodowy musi mieć związek z pośrednictwem w obrocie nieruchomościami. Po pierwsze, musi się mieścić w definicji ustawowej, po drugie, ma wynikać z pisemnej umowy z klientem. W przeciwnym razie ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, a pośrednik jako sprawca szkody będzie zobowiązany do zapłaty. Wystrzegajmy się więc wchodzenia w kompetencje geodety, rzeczoznawcy czy radcy prawnego.
Błąd zawodowy musi mieć miejsce w okresie ubezpieczenia. To bardzo istotna kwestia, której wielu zdaje się nie dostrzegać. Likwidacja szkody zawsze następuje z polisy, która obowiązywała w momencie popełnienia błędu, a nie z polisy bieżącej. Przy stale rosnącej roszczeniowości klientów należy dobrze zastanowić się nad wysokością sumy gwarancyjnej, pamiętając, że likwidacja szkody może nastąpić nawet 10 lat po popełnieniu błędu. Konieczne jest też zachowanie ciągłości ochrony. Niestety, pośrednicy dość swobodnie podchodzą do tej kwestii. Nawet 30% z nich wznawia swoje ubezpieczenie nieterminowo, być może pozbawiając się w ten sposób wypłaty odszkodowania (ubezpieczyciel chętnie wykaże, że błąd popełniono akurat w luce pomiędzy polisami).
Czego ubezpieczenie nie obejmuje? Lista wyłączeń zawarta w Rozporządzeniu nie jest groźna (szkody rzeczowe wyrządzone bliskim, kary umowne, szkody wskutek działań wojennych, zamieszek i aktów terroru). Innych wyłączeń ubezpieczyciel nie może wprowadzić. Udziałów własnych również. Co istotniejsze (a niewidoczne w Rozporządzeniu), na mocy Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych z zakresu ochrony wyłączone są szkody wyrządzone umyślnie. Z rażącym niedbalstwem bywa różnie – ubezpieczyciel musi za nie zapłacić, ale ma prawo żądać od pośrednika zwrotu wypłaconego odszkodowania. Dlatego warto zadbać zawczasu o to, aby tego prawa się zrzekł.
Odpowiedzialność ubezpieczyciela istnieje zawsze, gdy zostanie wykazana odpowiedzialność pośrednika. Ale jeśli pośrednik kupi zbyt niską sumę gwarancyjną, zapłaci z własnej kieszeni. Suma minimalna 25 000 euro z pewnością nie jest wystarczająca. Zwłaszcza od momentu, kiedy obowiązek ubezpieczenia spoczywa na przedsiębiorcy, a nie osobie fizycznej z uprawnieniami zawodowymi. Wysokość sumy ma jeszcze jedno znaczenie. Mianowicie, w ramach OC obowiązkowego ubezpieczyciel może pokryć koszty adwokata w razie skierowania roszczenia na drogę sądową. Im wyższe roszczenie, tym skłonność pośrednika do zatrudnienia lepszego (czytaj: droższego) adwokata będzie większa. A im bardziej roszczenie przekraczać będzie wysokość sumy, tym mniej kosztów ubezpieczyciel zechce pokryć, uznając, że pośrednik ma swój prywatny interes w obronie przed roszczeniem, bo w razie niekorzystnego wyroku zapłaci go z własnej kieszeni. Pamiętajmy, że pośrednik może bronić się w sądzie przed kompletnie niezasadnym roszczeniem. Nie popełni żadnego błędu, a i tak jego ubezpieczenie zostanie uruchomione.
Minimalna suma gwarancyjna nie jest wystarczająca, zwłaszcza od kiedy obowiązek ubezpieczenia spoczywa na przedsiębiorcy, a nie osobie fizycznej z uprawnieniami zawodowymi.
Konieczność posiadania obowiązkowego OC pośrednika wynika nie tylko ze zdrowego rozsądku,ale też i z zagrożenia sankcjami dwojakiego rodzaju. Państwowa Inspekcja Handlowa za brak ubezpieczenia może wymierzyć karę(w 2019 r. nie mniej niż 9 170,06 zł i nie więcej niż 22 925,15 zł), a klientowi przysługuje prawo rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym(czytaj: niezapłacenia wynagrodzenia).
Dodatkowe OC dobrowolne
Jeśli zakres ubezpieczenia obowiązkowego nie jest kompletny, należy uzupełnić go o dodatkowe ubezpieczenia dobrowolne. Za najlepszy przykład niech posłuży wykonywanie przez pośredników opracowań i ekspertyz oraz doradztwo w zakresie rynku nieruchomości. Nie są to czynności pośrednictwa, w OC obowiązkowym nie ma więc na nie miejsca, a źródłem szkody mogą być. Dobrowolne klauzule zawodowe dotyczą również szkód osobowych (uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, śmierć) lub rzeczowych (uszkodzenie, zniszczenie, utrata rzeczy), których co do zasady nie obejmuje OC zawodowe. A przecież może się zdarzyć, że pośrednik wyrządzi taką szkodę. Zamontuje na nieruchomości baner reklamowy, który spadnie i uderzy w zaparkowany samochód (szkoda rzeczowa) lub w przechodnia (szkoda osobowa). Świadcząc usługę home stagingu, uszkodzi podłogę, przesuwając meble (szkoda rzeczowa), lub źle przymocuje półkę, która spadnie komuś na głowę (szkoda osobowa).
Inne ryzyka działalności gospodarczej
To tyle, jeśli chodzi o ubezpieczenia adresowane wyłącznie do pośredników. Nie zapominajmy jednak, że pośrednikowi, tak jak każdemu innemu przedsiębiorcy, zagrażają ryzyka wynikające z faktu prowadzenia działalności gospodarczej, bycia najemcą, pracodawcą, administratorem danych osobowych. Spójrzmy na najważniejsze ubezpieczenia w tym zakresie.
Ubezpieczenie OC z tytułu prowadzenia działalności i posiadanego mienia pokrywa odszkodowania dla osób trzecich za doznane szkody osobowe i rzeczowe, np. za wypadek klienta na terenie biura, zalanie sąsiada, zniszczenie lub utratę dokumentów klienta. Jeśli pośrednik wynajmuje lokal, przyda mu się ubezpieczenie OC najemcy – w razie wyrządzenia szkody wynajmującemu. Pośrednik powinien pomyśleć o zabezpieczeniu swoich interesów na wypadek szkody w mieniu. Z pomocą przychodzi tu kompleksowe ubezpieczenie mienia biurowego oraz samego lokalu, jeśli ten jest własnością pośrednika. Z kolei jako najemca pośrednik ubezpiecza jedynie swoje mienie ruchome oraz nakłady adaptacyjne (to, co zainwestował w remont lokalu, np. powłoki malarskie – ponieważ o ile ściana należy do wynajmującego, o tyle najemca ją maluje i w razie zalania zacieki na suficie i ścianie będzie szkodą w jego mieniu). Poza żywiołami pośrednik ubezpieczy tu szkody kradzieżowe, wandalizm, sprzęt elektroniczny, szyby i elementy szklane, skorzysta z szerokiej gamy usług assistance.
Jeśli pośrednik zatrudnia pracowników, odpowiada za wypadki przy pracy (OC pracodawcy). Jeśli docenia swoich podwykonawców i nie chce, aby dotknął ich regres ubezpieczyciela, kupuje OC za podwykonawców.
Jako pracodawca pośrednik powinien pomyśleć o ubezpieczeniu na życie dla pracowników. To oczywiście benefit pracowniczy, ale – co istotniejsze – zwalnia z obowiązku wypłaty odprawy pośmiertnej małżonkowi zmarłego pracownika (do 6-krotności wynagrodzenia).
Do 2021 r. wszyscy pracodawcy będą zobowiązani do wdrożenia pracowniczych programów kapitałowych. Te mogą być prowadzone m.in. w formule ubezpieczeń na życie z funduszem kapitałowym.
Pośrednikowi, tak jak każdemu innemu przedsiębiorcy, zagrażają ryzyka wynikające z faktu prowadzenia działalności gospodarczej, bycia najemcą, pracodawcą, administratorem danych osobowych.
Jako benefit pracowniczy, cenniejszy niż życiówka, posłużyć może ubezpieczenie zdrowotne, które daje szybki dostęp do prywatnej służby zdrowia i szerokiego wachlarza procedur medycznych. Co daje pośrednikowi? Mniejsze absencje chorobowe (wizyta umówiona na konkretną godzinę zamiast wielogodzinnej kolejki u lekarza z NFZ) i krótsze pobyty na chorobowym dzięki profilaktyce i dostępności leczenia.
Kilka słów poświęcić też warto ubezpieczeniu najnowszej generacji, które przebojem wchodzi na rynek – ubezpieczeniu cyber. Swoją popularność zawdzięcza temu, że dotyczy ryzyka wskazywanego przez 60–80% przedsiębiorców jako największe zagrożenie dla ich biznesu – zdarzeń cybernetycznych. Po wejściu w życie przepisów RODO stało się najbardziej pożądanym ubezpieczeniem na rynku.
W razie incydentu cybernetycznego (może nim być zarówno atak hakerski, jak i błąd pracownika) powodującego awarię systemu komputerowego lub zakłóceń sieci informatycznej pośrednik musi się liczyć z przestojem lub utrudnieniami w pracy, skutkującymi utratą zysku i koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów. Musi podtrzymać działalność, przywrócić ją do poprzedniego stanu, wykryć przyczynę i rozmiar incydentu, odtworzyć utracone dane, odzyskać dostęp do systemu, zapłacić okup w przypadku cyber wymuszenia (ataku ransomware polegającego na zaszyfrowaniu danych w komputerze i ich odszyfrowaniu po wpłaceniu okupu w bitcoinach).
Co więcej, w przypadku zdarzeń cybernetycznych dochodzi do naruszenia danych osobowych przetwarzanych przez firmę. Pośrednik jako administrator lub podmiot przetwarzający dane osobowe ponosi odpowiedzialność za wszelkie naruszenia przepisów RODO (wyciek lub utratę danych osobowych, naruszenie ochrony prywatności, praw autorskich, dobrego imienia, bezpieczeństwa danych).
To oznacza, że jest narażony na:
- roszczenia o odszkodowanie od osób, które poniosły szkodę w wyniku naruszenia przepisów RODO,
- postępowanie administracyjne przed Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
- poniesienie kosztów obrony przed roszczeniami osób trzecich i postępowania administracyjnego,
- nałożenie kary przez PUODO (które mają być dotkliwe i na tyle wysokie, aby firmy nie były w stanie wkalkulować ich w koszty działalności),
- poniesienie ogromnych – w razie dużej bazy klientów – kosztów zawiadomienia osób, których dane objęte są zagrożeniem,
- poniesienie kosztów ochrony dobrego imienia. Wszystkie te ryzyka, z karą administracyjną włącznie, można objąć ochroną.
Ubezpieczeń dających bezpieczeństwo finansowe pośrednikowi w obrocie nieruchomościami jest zdecydowanie więcej:
- ubezpieczenie kosztów obsługi sporów podatkowych,
- ochrona prawna,
- Directors & Officers dla członków zarządu spółek kapitałowych na wypadek roszczeń w związku z podejmowanymi przez nich decyzjami,
- ubezpieczenie przerwy w działalności...
Grunt to właściwie przeanalizować zagrożenia, sprecyzować swoje potrzeby i na tej podstawie dobrać właściwe ubezpieczenia. Z adekwatną sumą ubezpieczenia. Z właściwym zakresem ochrony. U kompetentnego sprzedawcy-doradcy.
Treści umieszczone w artykule są indywidualnymi interpretacjami i poglądami jego autora. Nie stanowią porad podatkowych ani prawnych.
Magazyn ESTATE
Skupiamy uwagę na nieruchomościach
Bezpłatny e-magazyn w 100% dla pośredników
Wiedza i inspiracje do wykorzystania od ręki dostarczane przez doświadczonych uczestników rynku nieruchomości z zakresu marketingu nieruchomości, sprzedaży i negocjacji, prawa i finansów oraz rozwoju osobistego.