Sytuacja w segmencie najmu powoli ulega zmianie. Jak wskazują dane portalu Nieruchomosci-online.pl, w I kwartale 2023 r. w miastach wojewódzkich przeważały już spadki czynszów.
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie aż do jesieni ub.r. stawki na rynku najmu w większości miast wojewódzkich systematycznie rosły i często osiągały bardzo wysokie poziomy. Dopiero końcówka roku przyniosła więcej dobrych informacji dla lokatorów: w wielu lokalizacjach stawki zaczęły się stabilizować, a ewentualne wzrosty nie były już tak znaczące. Dane portalu Nieruchomosci-online.pl pokazują jednak, że szala coraz bardziej zaczyna przechylać się w stronę spadków.
Nadszedł lepszy czas dla lokatorów
Kiedy porównujemy I kw. 2023 r. i IV kw. 2022 r., widać, że średnia stawka za wynajem kawalerki spadła w 10 miastach wojewódzkich. W Warszawie, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Toruniu i Wrocławiu korekta wynosiła 2-6 proc. Bardziej widoczna była ona w Łodzi, Rzeszowie i Katowicach, gdzie ponad 10 proc. obniżki przekładało się na czynsz niższy o ok. 200 zł. Wzrosty przy mieszkaniach 1-pokojowych zaobserwowano w Białymstoku, Bydgoszczy, Kielcach, Olsztynie, Opolu i Szczecinie, ale nie były one znaczące i najczęściej wynosiły 2-5 proc. kwartał do kwartału. W Gdańsku średnia stawka za kawalerkę praktycznie nie drgnęła w kontekście IV kw. 2022 r.
Sytuacja podobnie wyglądała w segmencie mieszkań 2-pokojowych. Spośród 18 miast wojewódzkich, 10 zanotowało spadek i były to: Bydgoszcz, Gdańsk, Gorzów Wielkopolski, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Wrocław i Zielona Góra. Spadki kwartał do kwartału najczęściej wahały się od 2 do 7 proc. W tym czasie średni czynsz wzrósł tylko w dwóch miastach: w Opolu (8 proc.) i Rzeszowie (1,1 proc.). Stabilizację stawek zanotowały z kolei rynki najmu w Białymstoku, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Toruniu i Warszawie.
Obniżki czynszów są wprawdzie coraz częstsze, ale koszt wynajęcia mieszkania wciąż jest w wielu miastach wysoki. Kiedy porównamy aktualne średnie stawki do tych z I kw. 2022 r. – a więc z momentu wybuchu wojny w Ukrainie – to skala wzrostów wynosi w niektórych lokalizacjach nawet 30-40 proc.
Popyt wyhamował, ale i tak jest wysoki
W I kw. 2023 r. popyt na rynku najmu pozostał na bardzo zbliżonym poziomie do tego z IV kw. 2022 r. Kiedy porównamy okresy styczeń-marzec br. oraz październik-grudzień ub.r., liczba zapytań związanych z ogłoszeniami wynajmu mieszkań na Nieruchomosci-online.pl była wyższa jedynie o 4 proc.
Segment najmu nie jest już tak rozgrzany jak w II i III kw. 2022 r., kiedy to zainteresowanie ogłoszeniami było o około 40 proc. wyższe niż obecnie. Trzeba jednak pamiętać, że rynek był wówczas stymulowany najpierw przez uchodźców zza wschodniej granicy, a następnie przez Polaków, którzy przez ograniczenia kredytowe musieli odłożyć w czasie plany kupna własnego mieszkania.
Jednak, nawet pomimo obniżki popytu na przestrzeni ostatniego roku, popularność najmu jest wyższa niż przed wojną w Ukrainie. Wystarczy wspomnieć, że zainteresowanie ofertami najmu na Nieruchomosci-online.pl było w I kw. 2023 r. o 33 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2021 r.