Dane sygnalne GUS wskazują, że w okresie I-VI 2021 r. oddano do użytku najwięcej nowych mieszkań w porównaniu z dostępnymi statystykami dla analogicznych okresów lat wcześniejszych. Wartości dotyczące pozwoleń na budowę i zgłoszeń z projektem budowlanym oraz mieszkań, których budowę rozpoczęto, również były wysokie. W znacznej większości kategorii widać wyraźne wzrosty rok do roku.
Nowe mieszkania oddane do użytku
Łączna liczba nowych mieszkań oddanych do użytkowania w I półroczu 2021 r. wyniosła 105,4 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 8,6 proc. w stosunku do I półrocza 2020 r. Gdy porównamy pierwsze półrocza wszystkich lat, dla których takie dane są dostępne na witrynie internetowej GUS (od 1991 r.), widać, że nigdy wcześniej nie odnotowano tak wysokiej wartości. Można przy tym zaobserwować stałe wzrosty od roku 2016.
Podział na poszczególne formy budownictwa przedstawia się następująco:
- deweloperzy oddali do użytkowania 60,5 tys. mieszkań, czyli o 3,3 proc. mniej niż przed rokiem;
- inwestorzy indywidualni przekazali do eksploatacji 42,5 tys. mieszkań, co oznacza wzrost o 30 proc. rok do roku;
- w ramach pozostałych form budownictwa (spółdzielcze, komunalne, społeczne czynszowe, zakładowe) oddano łącznie 2427 mieszkań, podczas gdy rok wcześniej było to 1771.
Mieszkania, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszeń
Od początku 2021 r. do końca czerwca zgłoszono budowę lub wydano pozwolenia budowy 171,5 tys. mieszkań. Jest to wzrost o 40,2 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2020 r. Jeśli chodzi o poszczególne formy budownictwa:
- deweloperzy otrzymali najwięcej pozwoleń i dokonali największej liczby zgłoszeń – 109,1 tys., co oznacza wzrost o 46,9 proc. rok do roku;
- inwestorzy indywidualni – 60,4 tys., czyli wzrost o 28,9 proc. r/r;
- pozostałe formy– 2015, w porównaniu z 1221 takich mieszkań w pierwszym półroczu minionego roku.
Mieszkania w trakcie budowy
Od początku stycznia do końca czerwca 2021 r. rozpoczęła się budowa 144,6 tys. mieszkań. Było to o 44,6 proc. więcej niż w I półroczu zeszłego roku. Na tę liczbę składały się:
- mieszkania rozpoczęte przez deweloperów – 87,7 tys., czyli o 44,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku;
- mieszkania budowane przez inwestorów indywidualnych – 54,3 tys., co oznacza wzrost o 22,3 proc.;
- mieszkania w ramach innych form budownictwa – 2605, podczas gdy w 2020 r. było to 2049.
Ruch budowlany w województwach – gdzie najwięcej, gdzie najmniej?
Najwięcej nowych mieszkań w omawianym czasie było w województwie mazowieckim: oddano do użytkowania 18,9 tys., rozpoczęto budowę 24 tys., zgłoszono bądź wydano pozwolenia na 29,6 tys. Dużą aktywność zaobserwowano także w województwie dolnośląskim (odpowiednio 12 tys., 12,9 tys., i 14,7 tys.) oraz wielkopolskim (11,8 tys., 16,7 tys., 18,5 tys.). W analogicznym okresie roku 2020 czołowe pozycje zajmowały te same województwa.
Natomiast najmniejszy ruch budowlany w I połowie 2021 r. odnotowano w województwach: lubuskim, świętokrzyskim i opolskim. Podobna sytuacja była w I połowie 2020 r.
Jakie perspektywy na przyszłość?
Czy trend wzrostowy będzie trwał? Duża liczba nowych pozwoleń na budowę i zgłoszeń, a także rozpoczętych budów wskazuje, że wkrótce można się spodziewać wielu nowych mieszkań. Poza tym wciąż widać znaczny popyt na działki budowlane. Badanie nastrojów pośredników w II kwartale 2021 r. przeprowadzone przez portal Nieruchomosci-online.pl wraz z ekspertami z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu wskazuje, że zainteresowanie działkami nie maleje od kwietnia 2020 r., a w drugim kwartale 2021 r. było nawet wyższe niż zainteresowanie mieszkaniami. Dlatego pośrednicy widzą największy potencjał właśnie w segmencie działek budowlanych na sprzedaż. Więcej na temat wyników badania przeczytasz tutaj.
Jest jednak prawdopodobieństwo, że z czasem rynek pierwotny wyhamuje. Niektórzy pośrednicy ankietowani w badaniu wspomnianym powyżej przewidują, że może to nastąpić z powodu rosnących cen działek i materiałów budowlanych oraz wynagrodzeń wykonawców. Poza tym z raportu za II kwartał 2021 r. na rynku nieruchomości na podstawie danych portalu Nieruchomosci-online.pl (z raportem można się zapoznać tutaj) wynika, że wysoki popyt na działki budowlane przekłada się na spadek ich podaży i wzrost cen. W związku z tym w przyszłości może być trudniej o grunty pod budowę.
Źródła danych: GUS, Nieruchomosci-online.pl