Ceny z rynku wtórnego nie spadają. Mało tego, jak pokazał kwiecień, w coraz większej liczbie miast pojawiają się wzrosty średniej stawki ofertowej – wynika z comiesięcznego odczytu cen mieszkań na Nieruchomosci-online.pl.
W kwietniu wzrost średniej ceny ofertowej mieszkań z drugiej ręki przynajmniej o 1 proc. zanotowało osiem miast wojewódzkich (najbardziej podrożały mieszkania w Katowicach – o 3,9 proc. i Krakowie – o 2,1 proc.). W marcu taka dynamika podwyżek, czyli więcej niż o 1 proc. w relacji miesiąc do miesiąca, była widoczna w pięciu stolicach regionów, a w lutym w czterech. Sukcesywnie przybywa więc miast, w których średnie stawki ofertowe rosną.
Najnowszy odczyt cen na Nieruchomosci-online.pl pokazuje też, że trend wzrostowy coraz mocniej uwidacznia się szczególnie w największych miastach. Warszawa, Kraków, Wrocław czy Poznań – w tych lokalizacjach średnia cena wzrosła w kwietniu o 1-2 proc. W marcu sytuacja na tych rynkach była podobna.
Ostatni miesiąc przyniósł natomiast stabilizację w dziesięciu miastach wojewódzkich. Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Kielce, Łódź, Olsztyn, Opole, Szczecin, Toruń, Zielona Góra – tam średnia stawka drgnęła do góry o mniej niż 1 proc., a więc korekta była praktycznie niezauważalna. Trudno jednak ocenić, jak długo utrzyma się taka sytuacja.
Kwiecień był kolejnym miesiącem z rzędu, kiedy żadne z miast wojewódzkich nie zanotowało spadku średniej ceny ofertowej mieszkań z drugiej ręki. Obecnie nie widać więc przestrzeni do obniżek. Tym samym potwierdzają się prognozy wynikające z naszego cyklicznego badania nastrojów rynkowych. Jak przewidywało ponad 70 proc. pośredników w obrocie nieruchomościami, ceny mieszkań w II kwartale 2023 r. utrzymają się albo wzrosną jeszcze bardziej. Właściciele mieszkań utrzymują wysokie stawki, co jest odpowiedzią na ożywienie wśród poszukujących, które obserwujemy od początku 2023 r.