2023 rok był naprawdę dobry dla branży deweloperskiej. Popyt na mieszkania przeważał nad podażą, co poskutkowało wzrostem cen, a tym samym podniesieniem stopy zwrotu z inwestycji. Aż 89 proc. respondentów w badaniu Narodowego Banku Polskiego oceniła, że ocenia swoją sytuacją finansową jako dobrą. Jednak wielu z nich dostrzega zagrożenia, które mogą się wydarzyć jeszcze w 2024 roku i spowodują znaczne osłabienie koniunktury.
W 2023 roku branża deweloperska odnotowała dobre wyniki dzięki wzmożonemu popytowi na mieszkania, ale deweloperzy przewidują pogorszenie sytuacji w 2024 roku z powodu zwiększonych kosztów budowy i trudności z uzyskaniem pozwolenia na rozpoczęcie nowych inwestycji. |
„Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w IV kwartale 2023 r.” to cenne źródło danych, dotyczące aktualnej kondycji finansowej przedsiębiorstw z branży deweloperskiej i budowlanej, a także ich prognoz na 2024 rok.
Deweloperzy planują zwiększyć swoją ofertę
W czwartym kwartale zeszłego roku deweloperzy osiągnęli taki poziom rozpoczynanych inwestycji, że rynek zaczął charakteryzować się dobrą koniunkturą. Widać to w liczbie mieszkań, które są planowane do realizacji w 2024 roku – jest ich aż o 81 proc. więcej niż rok wcześniej.
Trudno dziwić się takim danym, skoro druga połowa 2023 roku upłynęła pod znakiem znaczącej przewagi popytu nad podażą. Przyczyną tego był oczywiście „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który był krótkotrwałym, ale znaczącym impulsem, pobudzającym popyt.
Dopiero teraz oferta nieruchomości na sprzedaż zaczyna się odbudowywać, co daje szansę na zatrzymanie tempa wzrostu cen. Deweloperzy planują zwiększyć swoją ofertę w porównaniu do 2023 roku o 71 proc. w 2024 roku i o 41 proc. w 2025 roku, co oznacza, że wreszcie zainteresowani kupnem nieruchomości będą mieli w czym wybierać. Szansę na stabilizację rynku widzą także pośrednicy nieruchomości zapytani o to w ostatnim badaniu nastrojów INPON.
Największym problemem są długotrwałe procedury administracyjne
Respondenci z branży deweloperskiej zostali poproszeni o wskazanie ryzyk, które mogą utrudniać prowadzenie działalności w 2024 roku.
62 proc. badanych z całej Polski najbardziej obawia się przeciągających się procesów administracyjnych (głównie chodzi o rozpatrywanie skarg), które opóźniają rozpoczynanie nowych inwestycji. W wyniku tego często zdarza się, że umowa przedwstępna na zakup gruntu musi zostać rozwiązana i trzeba wybrać inną działkę. Jest to szczególnie dotkliwy problem w dużych miastach, bo aż 71 proc. deweloperów z sześciu największych ośrodków miejskich zidentyfikowało właśnie to ryzyko.
Trzeba liczyć się ze wzrostem kosztów budowy
66 proc. respondentów obawia się wzrostu kosztów budowy, który przełoży się na rentowność inwestycji. Wynika to z tego, że gdy rozpocznie się odbudowa Ukrainy, zagraniczni dostawcy stali, cementów i bloczków zwiększą ceny swoich produktów. A wtedy, aby zachować zakładany poziom marży, deweloperzy będą musieli ustalić wyższe ceny nieruchomości, które wprowadzą do sprzedaży.
Niestety, przy braku stymulacji popytu (np. kolejnym programem rządowym) potencjalni klienci mogą nie zaakceptować wyższej ceny i tym samym zrezygnować z kupna.
Utrzymującą się cały czas bolączką jest problem z dostępnością atrakcyjnych gruntów w akceptowalnej cenie. Podaż działek w dobrych lokalizacjach znacznie zmniejszyła się w zeszłym roku i deweloperzy nie mają z czego wybierać. Często muszą zaakceptować tereny, których przygotowanie do realizacji inwestycji jest czasochłonne i kosztowne.
Źródło danych: NBP "Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w IV kwartale 2023 r."
Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera
Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny. Jego treść nie stanowi porady prawnej, podatkowej, finansowej czy z zakresu obrotu nieruchomościami. W celu uzyskania profesjonalnego wsparcia, skonsultuj się ze specjalistą: https://www.nieruchomosci-online.pl/agenci.html