fot.: pixabay
Z dniem 31 grudnia 2020 roku ponownie zaostrzą się wymagania względem energooszczędności budynków. Czy rynek jest na te zmiany gotowy? Z obserwacji wynika, że inwestorzy, deweloperzy i projektanci jeszcze o nich nie myślą. Co więcej, można śmiało powiedzieć, że nawet aktualnie powstające budynki często nie spełniają obecnych wymagań.
Żeby zrozumieć, jakie zmiany nas czekają, trzeba wiedzieć, czym jest wymieniony w dokumencie „Warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie” wskaźnik EP i umieć przeczytać świadectwo charakterystyki energetycznej.
Są trzy wskaźniki energii, które musimy znać, żeby określić, czy dany budynek jest energooszczędny czy też nie.
EuCO – energia na potrzeby ogrzewania, wentylacji oraz chłodzenia. Jest to energia bezpośrednio wykorzystana w budynku, lokalu mieszkalnym czy użytkowym. To na podstawie tego parametru klasyfikujemy budynki jako:
- pasywne (poniżej 15 kWh/m2/rok),
- energooszczędne (poniżej 40 kWh/m2/rok),
- tradycyjne (powyżej 40 kWh/m2/rok).
EK – energia końcowa, najważniejszy wskaźnik z punktu widzenia użytkownika – energia, za jaką będzie musiał zapłacić użytkownik budynku czy lokalu. EK, to suma energii EuCO oraz energii na potrzeby przygotowania ciepłej wody, przemnożona przez współczynnik sprawności systemu w budynku czy lokalu. Krótko mówiąc, to energia na rachunkach, jakie otrzymamy w ciągu jednego roku.
EP – energia pierwotna – energia pozyskiwana bezpośrednio z zasobów naturalnych, to parametr określony przepisami prawa, jaki należy spełnić. Energia pierwotna to energia końcowa (EK) przemnożona przez podyktowany prawem współczynnik, mówiący jakie źródło energii jest bardziej lub mniej przyjazne środowisku. Trzeba przyznać, że jest to parametr sterowany, który ma za zadanie kształtować kierunek, w jakim – według specjalistów – powinien się rozwijać rynek energetyki. Najważniejszy wskaźnik z punktu widzenia ekologa.
Co to realnie oznacza?
Każdy z tych wskaźników ma jednostkę kWh/m2/rok, czyli po przemnożeniu danego wskaźnika przez liczbę ogrzewanych metrów uzyskujemy liczbę kilowatogodzin zużytą przez nasz lokal czy budynek w ciągu całego roku.
Obecnie wskaźnik EP powinien maksymalnie wynosić:
- 95 kWh/m2/rok dla domu jednorodzinnego,
- 85 kWh/m2/rok dla budynku wielorodzinnego.
Od 31 grudnia 2020 wskaźnik EP będzie maksymalnie wynosić:
- 70 kWh/m2/rok dla domu jednorodzinnego,
- 65 kWh/m2/rok dla budynku wielorodzinnego.
Pytanie brzmi, jak bardzo nowo projektowane budynki będą musiały być energooszczędne w roku 2021? To zależy wprost od źródła energii. Rozpatrzmy prosty przykład 100-metrowego domu jednorodzinnego, który spełnia wymogi EP z roku 2020, w opcjach, gdy jest zasilany przez różne źródła ciepła.
Wnioski są następujące:
Chcąc spełnić wymagane wartości wskaźnika EP z roku 2021 dla tradycyjnych źródeł ciepła, jak gaz czy węgiel, musimy zaprojektować budynek energooszczędny. Chcąc zaprojektować budynek,w którym źródłem ciepła będzie prąd, musimy zaprojektować budynek pasywny lub niemal pasywny i dodatkowo wspomóc się odnawialnymi źródłami energii, typu panele fotowoltaiczne, solary.
Budynki pasywne i wysoce energooszczędne charakteryzują się:
- zwartą bryłą,
- niskim współczynnikiem przenikania ciepła przez przegrody (grubsze i lepsze izolacje),
- odpowiednio rozmieszczonymi oknami o odpowiednich parametrach,
- zastosowaniem rekuperacji, czyli wentylacji
- mechanicznej z odzyskiem ciepła,
- odpowiednią szczelnością powietrzną, czyli takim zaprojektowaniem i wykonaniem połączeń przegród i elementów typu okna i drzwi, które nie pozwalają na niekontrolowane wnikanie powietrza do środka,
- brakiem mostków termicznych, czyli takim zaprojektowaniem i wykonaniem połączeń przegród i elementów typu okna i drzwi, które nie pozwalają na ucieczkę ciepła na zewnątrz.
Jak to zmieni rynek?
Konieczność zwiększania grubości izolacji, stosowanie okien i drzwi o lepszych parametrach, stosowanie systemów pozyskiwania czystej energii odnawialnej, rekuperacji i bardziej wydajnych systemów ogrzewania, wykonywania bardziej szczegółowego projektu, bardziej restrykcyjnych zaleceń wykonawczych z pewnością spowoduje wzrost cen nieruchomości dla obiektów, które otrzymają pozwolenie na budowę w roku 2021.
Przyjmuje się, że koszt zbudowania budynku pasywnego w stosunku do budynku tradycyjnego wzrasta o 9–15%. Wzrost cen z pewnością bardziej będzie dotyczył centrów miast. Wynika to z faktu, że w gęstej zabudowie śródmiejskiej z reguły wykorzystuje się maksymalnie powierzchnie zabudowy przewidziane w zapisach prawa miejscowego, więc pogrubienie izolacji zmniejszy powierzchnię użytkową budynków. Co więcej, pozyskanie pasywnej energii od słońca w ciasnej zabudowie centrów miast jest trudne ze względu na zacienienie tych obszarów.
Jakie to ma znaczenie dla użytkowników nowych obiektów?
Skoro budownictwo pasywne, energooszczędne staje się standardem, a prawo jest coraz bardziej restrykcyjne pod względem energooszczędności budynków, ważne jest, aby uświadamiać użytkowników, jak taki lokal czy budynek użytkować. Użytkowanie obiektów z wentylacją mechaniczną i odzyskiem energii (rekuperacją) wymaga znajomości i stosowania określonych wytycznych, bo wiele tutaj zależy od użytkownika.
Coraz większym problem w przyszłości będzie przegrzewanie się pomieszczeń, a nie trudności z ich ogrzaniem. Koszt schłodzenia temperatury o jeden stopień Celsjusza jest średnio trzykrotnie wyższy niż koszt ogrzania powietrza o jeden stopień. Systemy aktywne chłodzenia powietrza są więc kosztowne w eksploatacji. W przypadku budownictwa pasywnego i energooszczędnego dobiera się parametry pakietów szybowych montowanych w ramach okiennych, tak aby zwiększyć ilość ciepła, która trafia do pomieszczeń. Zimą jest to korzystne, jednak latem jesteśmy bardziej narażeni na problem przegrzewania.
Wbrew pozorom to nie pomieszczenia południowe są bardziej narażone na przegrzewanie. Osłony przeciwsłoneczne zewnętrzne dobrze hamują promienie słoneczne, które padają pod dużym kątem z kierunku południowego. Najtrudniej jest chronić pomieszczenia od słońca zachodniego, które pada na elewacje pod kątem niskim. Przegrzewanie zachodnie jest szczególnie niekorzystne w budownictwie mieszkaniowym – podwyższona temperatura wieczorem i w nocy jest bardzo uciążliwa dla użytkowników. Z uwagi na coraz silniejsze zjawisko wyspy ciepła w miastach oraz zmiany klimatyczne problem przegrzewania prawdopodobnie będzie coraz większy.
Ważne, aby wiedzieć, że charakterystyka energetyczna zgodnie z prawem służy do celów porównawczych projektowanych budynków, a nie jak się powszechnie rozumie do prognozowania zapotrzebowania na energię. Takie same budynki w lekkiej technologii (szkieletowe budownictwo) i ciężkiej technologii, o takich samych parametrach ścian będą miały identyczny wynik zapotrzebowania na energię według charakterystyki. Jednak ze względu na bezwładność cieplną ciężkich przegród (murowanych i żelbetowych) budynek w ciężkiej technologii w polskim klimacie będzie realnie miał niższe zapotrzebowanie. Również pod względem przegrzewania budynki w ciężkiej technologii sprawiają ich użytkownikom mniejsze problemy.
Magazyn ESTATE
Skupiamy uwagę na nieruchomościach
Bezpłatny e-magazyn w 100% dla pośredników
Wiedza i inspiracje do wykorzystania od ręki dostarczane przez doświadczonych uczestników rynku nieruchomości z zakresu marketingu nieruchomości, sprzedaży i negocjacji, prawa i finansów oraz rozwoju osobistego.